sobota, 18 sierpnia 2012

Startują ligi...

I w końcu po jakże męczącym czekaniu wznowiła rozgrywki w tym tygodniu większość ekstraklas europejskich . Pierwsze spotkania rozegrała dzisiaj liga brytyjska . I od razu, od inauguracyjnych spotkań były niespodzianki. Oby tak pozostało do zakończenia rozgrywek. Niech we wszystkich ligach będzie mnóstwo zaskakujących wyników. Niech faworyci jak najczęściej nie schodzą z areny jako wygrani.Niech będzie wiele niespodziewanych rozstrzygnięć .Bo przecież na to czekamy- my fani piłki kopanej. Lecz czy tak będzie ? Sądzę jednak że w znakomitej większości rozgrywek będą triumfować faworyci. Oczywiście raz na jakiś czas ktoś z topowych drużyn zremisuje, lub nawet polegnie. Ale z czasem pomiędzy drużynami ze ścisłej szpicy rozgrywek , a nawet średniakami, robi się coraz większa różnica. Naturalnie większość rozgrywa się o pieniądze. Najwspanialszych piłkarzy mogą pozyskać tylko najbogatsze drużyny. I w dłuższej konfrontacji, a taka jest przecież sezon piłkarski , zespoły z małym budżetem nie maja po prostu szans. Maja zbyt małą ilość dobrych zawodników rezerwowych. I stać ich jedynie na niedługie okresy świetnej dyspozycji. Gdy przychodzi obniżka dyspozycji nie ma ich po prostu kim wymienić. I to jest główna bolączka zespołów ze środka i dołu tabeli ligowej. Nie wyobrażam sobie aby na przykład w lidze hiszpańskiej jakaś drużyna mogła zagrozić duetowi Real Madryt i Barcelona.Tak samo twierdzi bukmacher bet365. Za zwycięstwo w lidze jakiejkolwiek drużyny spoza tej dwójki wystawił kurs 15.0 Już na początku rozgrywek pozostałe zespoły walczą jedynie o trzecie miejsce . Jedynym celem tych drużyn jest zakwalifikowanie się do europejskich pucharów.Pierwsze dwa miejsca na zakończenie rozgrywek są już w zasadzie obsadzone. Pytanie brzmi jedynie, która z tych dwóch drużyn zdobędzie mistrzostwo Hiszpanii. W innych ligach może różnica pomiędzy zespołami nie jest tak wielka. Ale mimo wszystko. Obecnie rozgrywkami futbolowymi rządzi kasa. niespodziewane wyniki były, są i będą . Ale w końcowym efekcie i tak wygrają te najbogatsze zespoły.

niedziela, 12 sierpnia 2012

A medali brak :)

Zawodnicy występujący i reprezentujący polskie barwy podczas Igrzysk Olimpijskich jednak nas zawiedli. Wszyscy liczyli na dużo więcej medali . Nawet szefostwo naszego sportu liczyło na około czternastu medali. Tak obiecywano przed wyjazdem do Wielkiej Brytanii. Rzeczywistość jednak pokazała coś całkiem odmiennego. Polscy sportowcy w wielu konkurencjach całkowicie zawiedli. Nasi pewni kandydaci do krążków nie uzyskali niczego. Ciężarowiec nie podniósł żadnego ciężaru. Inni także nie wystąpili lepiej. Biegacze nie pokazali tez nic ciekawego. Nie zawiedli jedynie nasi eksportowi lekkoatleci ostatnich ośmiu lat . Czyli reprezentanci lekkoatletycznych dyscyplin rzutowych.  Mieliśmy szanse na dużo więcej medali. Ja personalnie liczyłem na czternaście. Już przed Igrzyskami bet-at-home w swoich kursach najmniejszy kurs miał w razie gdy Polska uzyska pomiędzy dwanaście a szesnaście krążków .Bet365 liczył na trochę mniej i kursy były na pułapie jedenastu medali. A tu zdobyliśmy raptem dziesięć. Ciemne chmury są nad polskim sportem. Zaraz po przylocie będziemy słuchać co się stało , co się nie udało i dlaczego. I że za cztery lata będzie o dużo lepiej. Że należy wymienić wielu ludzi w polskim sporcie. Że trzeba pozmieniać wiele rzeczy.  I tak przez kolejne dwa lata . A dotacje są wykładane na reprezentantów doprawdy spore. A my , fani musimy przeczekać kolejnych kilka lat by odnosić takie sukcesy jak przed piętnastoma laty podczas poprzednich występów. W wielu konkurencjach , w których dawniej zdobywaliśmy po pięć medali na Olimpiadzie, teraz od kilku lat nie zdobywamy kompletnie żadnego.

A co ty wybrałbyś?

Posiadamy piękne areny sportowe. Tego się nie da zmienić. Większość państw starego kontynentu nam ich zazdrości. Lecz my zawiścimy im piłkarzy. Zabawne byłoby gdyby przeprowadzono pod patronatem bet-at-home ankietę wśród fanów. Powinni odpowiedzieć na pytanie czy woleliby cudowne stadiony czy fantastycznych graczy. Zastanawiające co odpowiedzieliby kibice. Uważam że opinie byłyby różne. Inni chcieliby obiekty,areny sportowe a inni zawodników.
Osobną sprawą o której chciałbym napisać to ciekawość jaki będzie sposób arbitrowania w tym półroczu . Podobno z roku na rok się ulepsza. Czy tak jest rzeczywiście. W zeszłym sezonie bet365 nie dawał już nawet opcji obstawiania zakładów na takie rzeczy jak rzuty rożne czy żółte kartoniki w polskiej lidze.

sobota, 11 sierpnia 2012

Za kilka dni liga

Niebawem  ruszą znowu spotkania ligowe polskiej ekstraklasy futbolowej. Czegóż powinniśmy oczekiwać się w nadchodzącym sezonie. Być może w końcu futboliści dostroją się do piękna rodzimych aren i przynajmniej w jakiejś namiastce zostaniemy ekstraklasą na przyzwoitym poziomie. Czy coś na to wyrokuje. Personalnie nie odnajduję żadnych sygnałów . Najlepszym tego symptomem były mecze rodzimych najlepszych klubów w spotkaniach pucharów europejskich . Gdyby chociaż jakakolwiek z jedenastek rozegrała swój mecz z rzeczywiście dobrą drużyną. Rozgrywali mecze z europejskimi słabeuszami. I pomimo to strasznie przegrali. Więc co nas czeka. Teraz według bukmachera bet-at-home mistrzem ligi jest stołeczna Legia. Lecz juz po dosłownie kilku kolejkach wszystko się może odwrócić. Może w tym roku powstanie Wisła . Potencjał ma . Paru zawodników zmieniło klub , niewielu nowych się pokaże. Całość pokaże się w startowych kilku konfrontacjach. Równo znacznie z Legią możliwości na zdobycie mistrzostwa przyznaje możliwosci Wisły bet365 . A może jakaś z jedenastek z dołu zestawienia poprzedniego roku dostanie jakiejś kapitalnej dyspozycji . Dawałbym także punkty poznańskiemu Lechowi. To niezwykle nieprzewidywalna jedenastka. Czekamy z nadziejami .